Studnia nie podłączona, coś nie gra....
Data dodania: 2012-12-17
W sobotę była długa próba podłączenia pompy do studni, niestety coś nie gra.
Już była obawa, że spalona pompa, pojechał mąż do serwisu, ale na szczęście ok.
Dziś przyjdzie hydraulik i będzie coś z mężem radzić.
Więc jeszcze ogrzewanie nie podłączone.
Czekam na wycenę kuchni, drzwi wejściowe się robią, brama rownież zamówiona.